poniedziałek, 31 sierpnia 2009

Kolor zapomnienia

Często oglądając filmy pojawiają się fakty i pytania, na które nie znam odpowiedzi. A nieukrywając znać ją przecież powinienem. Przed chwilką obejrzałem zaledwie parę pierwszych scen z filmu Królestwo Niebieskie. Pojawiły się wątki wypraw krzyżowych i sytuacji w xii Francji. I ja jej niestety nie znam. Chociaż zdawałoby się, żę powinienem. Nieistotne, iż jest to tylko teoria nie zgodna z ideę kształcenia się na tych nowych bolońskich studiach. Suche fakty znać raczej powinienem, tylko... Nie pamiętam.

Trzy lata studiów, na których uczyć się musisz jak najbardziej ogólnie. Później dopiero wybierasz interesującą cię epokę. Ja tego nie rozumiałem - ciekawe czy teraz się zmieniło?. Postanowiłem w tym nadchodzącym roku akademickim czytać z historii tylko podręcznik. Z filozofii, którą rozpocznę nieco inaczej będę postępował. Uczył się będę tylko tego co jest mi do szczęścia potrzebne;p Czyli ustalam sobie temat transcendentalizm - i wwszystko temu toposowi będzie podporządkowane...

0 komentarze: