Pojawiała się w mojej głowie myśl o pisaniu wierszy, nie wiedziałem jeszcze czy kiedyś jakiś sklecę. Sprawdzałem czy w ogóle układanie wierszy jest dla mnie. Napisałem taki utworek, który podobnie jak większość tu zamieszczonych jest tylko moją grafomanią.
[grudzień 2008, jego początek]
Lilia,
Nie znam bliżej tego kwiatu,
O tej porze pozostaje on tylkko wspomnieniem,
Wspomnienia są piękne,
Ulotne i eteryczne,
Krótkotrwałe slajdy,
Niczym goście, skladający krótkotrwałą wizytę,
Miewam często wrażenie,
Iż nie są one moje,
Pozostają w nieokreślonym stopniu prawdziwe,
Bardziej kub mniej,
Krzywe odbicia naszej przeszłości,
Przeszłości prawdziwej,
Bądź tej wyimaginowanej,
Nieważne,
Wspomnienie jest z natury prawdziwe,
Definicja wspomnienia już o fikcji i prawdziwości,
Zespolonej w jedno ciało,
Szczerzę mówiąc nie wiem co to za twór wymyśliłem, początek...
sobota, 21 lutego 2009
Lilia
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 komentarze:
Prześlij komentarz