poniedziałek, 12 listopada 2007

gg SUCKS

Ostatnio eksperymentuje trochę z komunikatorami, AQQ ma przejść na jabbera. Sądze, że nie bez przyczyny. To jest (teraz wiem) bardzo dobry protokół.

W związku z tym "testami", zauważyłem pewną cechę protokołu gg. Myślałem, że to wynika tylko z takich przyczyn jak: Używanie przeze mnie eksperymentalnego komunikatora (co z tego, że w międzyczasie było PSI. Pidgn trochę Miranda IM). Braku wiedzy jak wszustko ustawić...itp

Dziś szukam, za dużo powiedziane. Wpisałem tylko w google...
Odpowiedzi -co robie źle. Jaki komunikator zapewnia długotrwałą, stabilną eksploatacje.

I co znajduje przypadkiem? Jako pierwszy wynik wyszukania?

Link prowadzący do forum,ludzie mają takie same problemy jak ja.
Wymieniają liczne komunikatory i sieci zastepcze...
Przy wszystkich postach notka: Ludzie uciekajcie z gg

No vhyba, że ktoś jest masohistą. I nie przeszkadza mu ciągłe zrwanie połączenia, niemożliwość połącznia w ogóle.

Tylko jak przekonać ludzi aby porzucili coś co znają i wybrali nieznanę.
(Przypomniał mi się z tym związany cytat)
"Znane piekło, nieznane niebo"
Może bardzo polularny, aż za. Prawdziwy jednak.

Są ludzie którzy lubią zmiany, ja do nich nie należe.

Rozwijając tą myśl...
Trudno jest mi się pogodzić z nową rzeczywistością. (Po wypadku)
Z tym, że czegoś zrobić nie mogę, niepowininem itp...
Kolejny aspekt to nauka, niby nie potrzebuje na nią więcej czasu. Choć kto wie? Psycholog p Magda twierdziła, że dobrze przyswajam wiedzę. Z tym nie powinno być problemów.
Wspomniała też, o dłuższym częstszym przysiadywaniu nad książką. I teraz myślę, że jej wcalę nie chodziło o to powyższe (aby zapamiętać).
Tylko o "oduczenie się od uczenia".
Racja, ogromny jest przeskok w przejściu z LO na Studia.
Dla mnie mam wrażenie, jeszcze większy. Eh

...Marnując czas

Edit on the 15th.

Nie wieże -nikt nie ma konta jabberowego? Oczywiście z osób które chcą mi go dać...
Dziwne...Wszędzie to gg...
Fajnie można edytować:) Tylko mi się teraz nie chcę tego wszystkiego czytać:P

0 komentarze: